hejka, w sumie jak czytam Wasze posty to chyba do Was nie pasuje. trafiłam tu przypadkiem i mam nadzieje, ze mnie zaakceptujecie .
tez myslalam o stworzeniu grupy. było by miło jakby ktos tam mnie dodal
https://www.facebook.com/saduszko
Offline
Użytkownik
oj sady więcej optymizmu ..gdyby każdy był taki sam było by nudno a poza tym zawsze możemy pogadać o muzyce bo widzę ze mamy bardzo podobny gust .
Offline
Aaaa właśnie ;p ja też będę o 7:30 na Grunwaldzie ;p ;D Odnośne grup będzie podział już na miejscu, trochę masakryczna organizacja, bo grupa A - na której też mi zależy - traci pierwszą anatomie ;p
Offline
sady, dlaczego?
Ja np. nie jestem typem przebojowej osoby, no ale co z tego? Każdy ma w sobie jakąś interesującą cechę, która przyciąga innych - trzeba sobie (i innym!) tylko dać szansę.
Co do grup - ja dzwoniłam do sekretariatu i prosiłam o uwzględnienie mojej preferencji, bo u mnie to sprawa życia i śmierci
Offline
Dlaczego tyle emocji wywołuje przynależność do którejś z grup? Co takiego ma w sobie grupa A? Przecież każdy z nas, w każdej z grup, będzie miał te same przedmioty w takiej samej liczbie godzin. Jedyne co się rzuca w oczy, to fakt, że grupa A już w październiku idzie na zajęcia w gabinecie weterynaryjnym (czyli w momencie gdy statystyczny uczeń jeszcze nie ma bladego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi), a grupa C idzie jako ostatnia i to dopiero pod koniec semestru (czyli w momencie gdy już jej członkowie będą mieli jako takie pojęcie w temacie i będą mogli w pełni świadomie skorzystać z tych zajęć). Niech mnie ktoś oświeci, bo może też powinnam się przyłączyć do całego zamieszania =)
Offline
Patrycja - ja mam zobowiązania w miejscu zamieszkania i zwłaszcza do listopada zależy mi na tym, by jak najszybciej wracać do domu - często w niedzielę grupa A ma mniej zajęć w interesującym mnie okresie. Też byłoby mi to obojętne, gdyby nie fakt, że muszę wszystko zgrabnie połączyć. Ja studiuję dziennie angielski, teraz dołożyłam sobie to, a w lipcu kupiłam konia. Bardzo mi przykro, ale wszystko potrzebuje odrobiny czasu. I ja go muszę sobie dobrze zorganizować. Mam nadzieję, że rozumiecie, o co chodzi. A bardzo mi zależy, by wszystko ze sobą pogodzić. A jak nie wyjdzie, to niestety będę musiała zrezygnować ze szkoły.
edit: Ja mieszkam 60 km od Wrocławia... U was może jest inaczej, bo będziecie się tylko uczyć, ale niestety niektórzy mają więcej obowiązków. Sytuacje są naprawdę różne, dlatego ja bym tak szybko nie oceniała osób, które starają się o coś - dla mnie ta grupa to być albo nie być. To nie jest tak, że jedna jest lepsza, albo gorsza. Każdemu będzie pasować coś innego.
Ostatnio edytowany przez Maea (2013-09-27 16:53:47)
Offline
Użytkownik
wiadomo to zależy od sytuacji jaka mamy a ta czasem bywa trudna , ja mam chorą bardzo mamę która nie chodzi i tez mi zależy aby szybciej wracasz do domu .
Offline
Zobaczymy jak to będzie
Jakby komuś bardzo zależało na zmianie grupy to mogę się zamienić, bo mi to obojętne gdzie będę
Mi zależy tylko an tym, aby mieć super grupę,super ludzi,super zorganizowanych I najlepiej jakby ktoś był słaby z anglika , nie byłabym samotna ;p;p;p
Offline
Maea - niepotrzebnie się oburzyłaś. Nikogo nie atakuję, zastanawia mnie tylko fakt tego podniecenia na tle przynależności do grupy. Z czystej ciekawości wyraziłam swoje zdanie i poprosiłam o wyjaśnienie.
A co do:
"U was może jest inaczej, bo będziecie się tylko uczyć, ale niestety niektórzy mają więcej obowiązków. Sytuacje są naprawdę różne, dlatego ja bym tak szybko nie oceniała osób, które starają się o coś - dla mnie ta grupa to być albo nie być."
- to właśnie nas/mnie oceniłaś i to błędnie. Mam rodzinę, obowiązki, problemy, pracę, naukę związaną z innym tematem i teraz jeszcze tę szkołę. Pracuję w sklepie, dostać wolne w weekend graniczy z cudem. A fakt zamieszkania we Wrocławiu niewiele zmienia kiedy muszę być w kilku miejscach na raz żeby nie zaniedbać niczego. Tak więc też chciałabym mieć takie problemy jak Ty: studia, praca i koń. Też naginam się do granic możliwości żeby coś osiągnąć. Nie przyjmuj wszystkiego jako atak na siebie, wyluzuj i nie zagryź mnie jutro
Offline
Moderator
A ja trafiłam na technika weterynarii:
a) z ciekawości
b) bo za darmo
c) bo może będzie praca
d) bo czegoś nowego się dowiem i nauczę.
e) lubię zwierzęta ale bez przesady
Offline
hej, nie wiem, kto ogarna tą fejsbukową grupe. ale z chęcią tam trafie.
btw ostatnio mam za duzo negatywnych emocji w sobie, ze moje nastawienie nie moze byc inne.
i cos czuje, ze spóźnie sie jutro do szkoły .
Offline