z miłości do zwierząt  to proste i chęci pomagania im bo stwierdziłam ze samo bycie wegetarianinem  nie wystarcza .

Witam- Marcin z tej strony.
Od dziecka zbierałem czasopisma o dinozaurach. W dzieciństwie widziałem u szklarza gablotę z pająkami, od razu chciałem je mieć, ale całe dzieciństwo niestety musiałem wysłuchiwać "będziesz miał jak się wyprowadzisz"- i tak całe dzieciństwo ani jaszczurek ani węży (chyba że upolowałem gdzieś w polu ale z braku doświadczenia padały szybko)... jakieś tam chomiki miałem, świnki, papugi, owczarka niemieckiego, koty... przewinęło się tego trochę. Dopiero od wyprowadzki realizuje się w swoich hodowlach.
Aktualnie w mojej prywatnej rodzinie:

- 4 Agamy brodate (Pogona vitticeps):
      -Nikoś
      -DeeDEe
      -Rouzi
      -Emili

- Pyton królewski (Python regius) - Król Julian

- Ptasznik olbrzymi (lasiodora parahybana)- dorosła mamuśka która w marcu obdarowała mnie potomstwem w ilości 2000szt. zostawiłem sobie jednego malucha.

- Ptasznik czerwonokolanowy (brachypelma smithi)- młodziak. aktualnie chyba L6 wielkości paznokcia.

do tego jakieś karaczany szare, argentyńskie, myszy- wszystko jako karmówka, a co do samej hodowli, liczę że będzie sie powiększać. Agamki już kilkukrotnie składały jaja ale ciągle miałem problem z ich inkubowaniem, teraz mam nadzieje na kilka maluchów. W planach jeszcze na pewno para skorpionów cesarskich i w odległym marzeniu parka Morelia Viridis.

jak by ktoś chciał zobaczyć kilka filmików z mojej hodowli

http://www.youtube.com/watch?v=Ec_My7p8twE

http://www.youtube.com/watch?v=iX7xnile05E

http://www.youtube.com/watch?v=6zjUtuJEdjY

http://www.youtube.com/watch?v=u1xt6G2zN6A

http://www.youtube.com/watch?v=WPstS64c8xs

pozdrawiam

Witam

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt że napisze, że ten kierunek ze względu na chęć pracy ze zwierzętami, niesieniem im pomocy. Moja przygoda zaczęła się od wczesnego dzieciństwa gdzie zbierałem owady, trzymałem pająki w słoikach, mrówki itp. Tak samo jak kolega Gadzior interesuje się terrarystyką a pierwszy podopieczny (Brachypelma albopilosum) zawitał do mnie w wieku 14 lat, niestety dla rodziców zawsze stawiałem ich przed faktem dokonanym podziwiam że ze mną wytrzymali te wszystkie lata

Obecnie moi podopieczni to:
-Acanthoscurria geniculata
-Brachypelma albopilosum
-Brachypelma smithi
-Holothele incei x6 (hodowla grupowa)
-Psalmopeus irminia
-Avicularia metalica
-Poecilotheria regalis
-Heteroscodra maculata
-Pantherophis guttatus (wąż zbożowy imieniem Pandora)
-Eublepharis macularius  (gekon lamparci Stefa )

Pozdrawiam i ufam do integracji, pierwszych zajęć

ładna kolekcja... w mojej mam nadzieje że znajdzie sie kiedyś para Goliatów (Theraphosa blondi), kędziorka właśnie podziwiałem za dzieciaka u szklarza też był jednym z pierwszych 3 pająków jakie dostałem w prezencie, ale oddałem go bo wolałem inne bardziej imponujące okazy i różnorodne, a posiadałem już wtedy 4 olbrzymie i kędziora. dwie samice oddałem w prezencie, jeden samiec zapłodnił mi samice co przypłacił kastracją (amputacją kończyn płciowych) kędziorka wymieniłem na czerwonokolanowego.
co do spotkania integr. w zależności jak wielkie grono małą posiadówe można zrobić u mnie

Hm, ja zapewne kilka lat temu też bym napisała, że kocham zwierzątka i chcę pomagać (teraz też bym nie skłamała, pisząc tak, ale tu chodzi jednak o coś innego), u mnie to jednak bardziej z celów praktycznych - mam zamiar po studiach zająć się hodowlą koni (akurat te 2 lata trwa też zrobienie tej szkoły) - niestety są to dosyć wrażliwe zwierzęta i łatwo o kontuzję/chorobę - trzeba szybko reagować, dlatego przyda się choć trochę usystematyzować i uzupełnić wiedzę: co i w jakich przypadkach robić. Poza tym prawdopodobnie technik weterynarii daje też wykształcenie rolnicze - kolejny plus
Na co dzień studiuję język angielski, mam yorka oraz klacz małopolską... dodatkowo w stajni dwa dachowce (koty), 5 psów i zapewne multum myszy

Witam wszystkich.
Ola z tej strony.
Co mogę napisać, właściwie widzę , że tu moi ludzie są ! wegetarianie,hodowcy koni, miłośnicy zwierząt...właściwie nie będę się powtarzać. Z podobnych powodów wybrałam ten a nie inny kierunek.
Szkołę jaką skończyłam rok temu to technikum hodowli koni i też chciałabym mieć jakąś swoją hodowlę , a jak nie to pracować u kogoś na razie szukam czegoś, ale ogólnie to ciężko jest.
W obecnej chwili posiadam szczeniaka rasy shih tzu  - Tofika

dla mnie może być więcej mięsa niż czegoś innego na talerzu.. zieleniny prawie w ogóle nie jadam